Rabarbar to cukierniczy król sezonu wiosenno-letniego. Wyróżnia go wyjątkowy smak i kolor. Obok truskawek oraz szparagów, jest jednym z majowych przysmaków. W Polsce pojawił się w XVIII wieku, ale od razu zawojował nasze stoły. Warto pamiętać, że jest nie tylko smaczny, ale też zdrowy i kryje w sobie również wiele ciekawostek. Skoro trwa sezon na rabarbar – zapraszam na zbiór informacji.
Rabarbar to rodzaj rośliny z rodziny rdestowanych. Obejmuje około 60 gatunków. Pochodzi z Azji. Wiele jego gatunków jest roślinami ozdobnymi oraz lekarskimi. Sezon na rabarbar zobowiązuje! Wiele osób prześciga się teraz w testowaniu przepisów z rośliną w roli głównej.
Spis treści:
Rabarbar – owoc czy warzywo?
W Polsce jest on uznawany za warzywo, natomiast w USA podobno za owoc. Zastosowanie go w cukiernictwie oraz walory smakowe to jest to, co często budzi nasze wątpliwości. Owoc czy jednak warzywo?
Rabarbar, nazywany też rzewień, jest dla nas byliną, czyli warzywem. W kuchni stosujemy jedynie jego ogonki liściowe, które charakteryzują się cierpkim, kwaskowatym smakiem oraz różowym, czerwonym lub zielonym kolorem.
Co ciekawe, słodkie rabarbarowe ciasta są tradycyjnym deserem w Wielkiej Brytanii i Ameryce Północnej, dlatego też rabarbar jest tam określany, jako „roślina ciastowa”.
Rabarbar w kuchni
Podobno, kiedy rośnie szybko, czasem cichutko trzeszczy. W maju jego łodygi są najsłodsze! Im mocniej dojrzałe i czerwone – tym lepiej. Świetnie komponuje się też z truskawkami oraz malinami. Rabarbar kojarzy się ze słodkimi wypiekami i deserami, ale ma o wiele więcej zastosowań.
Drożdżówki z rabarbarem, ciasto, tarta czy kompot? Oto jest pytanie. A może placek, zupa, albo sałatka? Podobno rabarbar nadaje się też do puree ziemniaczanego i dań z ryb. Mistrzowie kuchni polecają go również do kaczki i gęsi. Anglicy robią z niego podobno także pikantny dżem, chutney, który sprawdza się jako dodatek do mięs z grilla.
Rzewień – roślina lecznicza
To warzywo ma dobroczynny wpływ na zdrowie. Rabarbar jest źródłem witamin oraz soli mineralnych. Wykazuje wiele składników odżywczych.
Roślina jest źródłem witamin z grupy A, C oraz E. Rabarbar jest bogaty w potas, kwas foliowy oraz błonnik, zawiera również magnez, potas, sód, żelazo oraz wapń. Jedną z jego podstawowych zalet jest to, że dostarcza nam bardzo dużo ważnych dla zdrowia antyoksydantów.
W tradycyjnej medycynie to roślina lecznicza! Rabarbar wspomaga układ krążenia i działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie oraz przeciwnowotworowo. Wpływa korzystnie na wygląd skóry. Ułatwia trawienie. Wpływa pozytywnie na poziom gluzkozy i cholesterolu we krwi. W Chinach stosuje się go np. przy bólach zębów.
Zielona inspiracja
Sezon na rabarbar, w zależności od pogody, zazwyczaj zaczyna się pod koniec kwietnia lub na początku maja i trwa do połowy czerwca. Często przyglądamy mu się z nostalgią. Rabarbar kojarzy się z ogródkami mam oraz babć. Przywołuje wspomnienia z dzieciństwa.
Kwaskowaty smak i piękny, różowy kolor – to cechy charakterystyczne rabarbaru, które budzą wiele skojarzeń. Jego zapach inspiruje twórców kosmetyków. Roślina bywa niekiedy też natchnieniem literatów. „Czasem tylko, ostrożnie/ wydobywam z pamięci/ ten gest, z jakim postawiłaś/ przede mną kompot z rabarbaru”: napisał Jan Rybowicz w wierszu „Kompot z rabarbaru”.
PS Bardzo lubię rabarbar. Często robię np. kompot, z dodatkiem cukru wanilinowego, truskawek i soku z cytryny. Ciasto gości u mnie nieco rzadziej, ale nie wyobrażam sobie bez niego przełomu wiosenno-letniego. A Jak Wam mija sezon na rabarbar? Kompot zrobiony, ciasto upieczone? Lubicie tę roślinę? Dajcie znać w komentarzach!
autor: Urocznica, źródła: apteka.pl, swiatrolnika.info, wikipedia.org, werandacountry.pl, medonet.pl, zdrowie.radiozet.pl, zdjęcia: Pixabay
Ciasto z truskawkami: 2 proste przepisy
Przypomniałaś mi czasy dzieciństwa Urocznico – kiedy to zajadaliśmy się garściami rabarbarem 🙂 . Pozdrawiam serdecznie 🙂 .
🙂
Wspaniale wygląda Twoje ciasto i lody! Jako blogerka kulinarna nie wyobrażam sobie kuchni bez rabarbaru i szparagów. Rabarbar dodawałam już do młodej gotowanej kapusty i do wątróbki smażonej z cebulą 🙂
O ciekawe zastosowanie! A zdjęcia jak podpisane, z Pixabaya. 🙂
Zrobiłaś mu smak na rabarbar 😉
🙂
Często gotuję kompot z rabarbaru
Ja też. 🙂
Uwielbiam rabarbar! W cieście do kawy, na obiad na wytrawnie. Pychota!
🙂
W swoim poście przepięknie ten rabarbar podałaś – niestety totalnie od czasó dzieciństwa nie mogę się przekonać do jego smaku 🙁 czego bardzo żałuję …..
Każdy lubi co innego. 🙂
Bardzo ciekawy tekst! A rabarbar uwielbiam 🙂
Ja też! 🙂
Osobiście bardzo lubię kompot z rabarbaru. To smak mojego dzieciństwa 🙂
Super. 🙂