Czytać, czytać, czytać… i oglądać! 3 filmy z motywem książek

Zapraszam na kolejne zestawienie filmowych produkcji dla moli książkowych. Tym razem prezentuję następne trzy obrazy. Filmy o książkach, pisarzach i bibliofilach są ciekawe oraz różnorodne. To dobra rozrywka. Takie produkcje często bawią i uczą. Idealnie nadają się na oryginalny wieczór filmowy. Poszerzają horyzonty. A co najważniejsze – zachęcają do lektury. Oto kolejne 3 filmy z motywem książek, które szczerze polecam!

Każdy znajdzie tu coś dla siebie… Poza produkcjami z tego tekstu, polecam też propozycje z wcześniejszych wpisów podobnego typu. Znajdziecie je w dziale „Biblioteczka”.

Pexels

Filmy z książką w roli głównej

Kino od zawsze związane było z literaturą. Lubimy filmy o pisarzach, bibliofilach i książkach. Chętnie sięgamy też po adaptacje oraz ekranizacje bestsellerów. Nic dziwnego. Literatura ma wielką moc. Fascynuje, inspiruje, budzi emocje, informuje, uczy, rozwija…

„Dobrą praktykę poszerzającą granice mózgu można więc podsumować w trzech punktach: czytać, czytać. czytać. Czytanie ma pozytywny wpływ na synapsy, od dzieciństwa po starość”: stwierdził Marco Magrini w książce „Mózg. Podręcznik użytkownika”.

Warto więc czytać, a w wolnych chwilach oglądać także filmy o książkach! Poniżej następne propozycje.

„Mój rok z Salingerem” (2021)

Film opowiada o młodej kobiecie, która przyjmuje pracę biurową w znanej agencji literackiej. Klientami tej firmy byli m.in. Agatha Christie i F.S. Fitzgerald! Joanna przenosi się więc z Kalifornii do Nowego Jorku. Wierzy, że w stolicy amerykańskiej literatury odnajdzie swój głos, który pomoże jej rozwinąć karierę poetki. W firmie dostaje ciekawe zadanie – opiekę nad korespondencją J.D. Salingera, autora kultowego „Buszującego w zbożu”.

Lektura listów do pisarza głęboko przemawia do młodej kobiety. Trudno jej się nie zaangażować w korespondencję. Potajemnie wdaje się ona w wymianę listów z najwierniejszymi fanami autora. Co z tego wyniknie?

„Mój rok z Salingerem” to dramat. Kino niespieszne, refleksyjne, spokojne, opowiadające o poszukiwaniu sensu w życiu i spełnianiu marzeń. Film powstał na podstawie wspomnieniowej książki Joanny Smith Rakoff. Reżyseria: Philippe Falardeau. W obsadzie m.in. Sigourney Weaver, Margaret Qualley i Colm Feore.

„Kod Dedala” (2019)

Produkcja przedstawia historię dziewięciu tłumaczy, którzy zostają zamknięci w luksusowym bunkrze. Specjaliści mają za zadanie przełożyć ostatnią część bestsellerowej serii książek. Na przekład czekają miliony fanów. Wszystko odbywa się jednak w wielkiej tajemnicy.

Kiedy efekty pracy tłumaczy trafiają nagle do internetowej sieci, zaczyna się poszukiwanie złodzieja treści. Nikt nikomu nie ufa, każdy jest podejrzany. Zaczyna się polowanie na winnego. Frustracja, strach, zniecierpliwienie… Praca marzeń zamienia się w koszmar.

„Kod Dedala” to klimatyczny thriller. Film ogląda się z zainteresowaniem. To ciekawe kino rozrywkowe z dobrą intrygą kryminalną. Nie brakuje tu elementów zaskoczenia oraz wydawniczych i literackich smaczków. Reżyseria: Régis Roinsard. W obsadzie m.in. Olga Kurylenko, Alex Lawther i Lambert Wilson.

„Tajemnica Henriego Picka” (2019)

Intryga filmu skupiona jest wokół maszynopisu, który przypadkiem zostaje odkryty w wiejskiej bibliotece. Książka szybko staje się bestsellerem, docenianym przez zwykłych czytelników, recenzentów oraz krytyków. Autor jednak nie żyje… Co więcej – był to prosty człowiek kojarzony z prowadzeniem pizzerii, a nie wysublimowaną twórczością literacką. Wszystko to budzi podejrzenia u szanowanego krytyka, Jeana-Michaela.

Specjalista publicznie podważa autorstwo powieści. Jego czyn budzi powszechny sprzeciw oraz oburzenie. Krytyk traci pracę, żonę i szacunek środowiska. Rozpoczyna więc prywatne śledztwo, by rozwiązać tajemnicę enigmatycznego autora.

„Tajemnica Henriego Picka” to komediodramat z nutką kryminału. Film jest lekki, oryginalny. Budzi zarówno uśmiech, jak i refleksję. Wiele mówi o współczesnym rynku książki. Obraz powstał na podstawie powieści Davida Foenkinosa. Reżyseria: Rémi Bezançon. W obsadzie m.in. Fabrice Luchini, Camille Cottin i Bastien Bouillon.

Pexels

Filmów z motywem książek jest naprawdę sporo. To oczywiście tylko niewielki wycinek tego typu kinematografii. Więcej w temacie w archiwalnych tekstach. Przyjemnego seansu!

PS Lubicie filmy o książkach? Co ciekawego ostatnio oglądaliście? Dajcie znać w komentarzach!

autor: Urocznica, źródło podstawowych informacji i plakatów filmowych: filmweb.pl, zdjęcia: Pexels

Recenzja: „Nauka gry na perkusji” Jacek Wiatr