Wiosna to niezwykle liryczna pora roku. Budzi zmysły, emocje, inspirację, wyobraźnię. Stanowi natchnienie od niepamiętnych czasów. Poeci uwielbiają tę porę roku! Nic w tym dziwnego. Wiosna jest pełna barw, symboli, obietnic. Wiele jej wspaniałych obrazów można znaleźć w polskiej poezji. Warto prześledzić motyw wiosny w liryce rodzimej – choćby pokrótce i z ciekawości. Oto polskie wiersze o wiośnie, fragmenty poetyckie oraz tytuły czy nazwiska warte uwagi! Miłej lektury.
„Wiosna, ach wiosna – to wiosna znów”: pisała Agnieszka Osiecka w jednym ze swoich utworów. Wiosna jest poetycka. O tym powszechnie wiadomo! Co więcej, świadectwem tego jest na przykład Światowy Dzień Poezji, który przypada na 21 marca. Święto zachęca do większego doceniania liryki. Ma na celu promocję czytelnictwa, pisania, nauczania oraz publikowania poezji. Wiosna to idealny czas na lirykę.
Spis treści:
Wiosna w poezji polskiej
Jakie utwory poetyckie kojarzą się nam z wiosną? Na pewno kilka tytułów przyjdzie każdemu do głowy. Wśród nich może być subtelny wiersz miłosny „Do Justyny. Tęskność na wiosnę” Franciszka Karpińskiego. Inni z pewnością wymienią utwór „Serenada” Adama Asnyka.
Niektórym na myśl przyjdzie słynny literacki skandal międzywojnia, czyli „Wiosna. Dytyramb” Juliana Tuwima. To wiersz, który wywołał skrajne emocje ze względu na śmiałe motywy erotyczne. A kto nie zna figlarnego, pełnego flirtu utworu „Wróci wiosna, baronowo” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, w którym podmiot liryczny opisuje „słodkie TRULLA LA”?
Jak wiosna, to też Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i „Krokusy” oraz inne wiersze poetki pełne zieleni, rozkwitających ogrodów i parków. Ta pora roku w naszej liryce to także np. „Obrazek wiosenny” Henryka Zbierzchowskiego czy „Wiosna (Łąka)” Bolesława Leśmiana albo wierszyk dla dzieci „Przyjście wiosny” Jana Brzechwy lub futurystyczny obraz słowny o tytule „Wiosna” Brunona Jasieńskiego.
Kto jeszcze pisał ciekawie o wiośnie? Władysław Bełza, Józef Antoni Birkenmajer, Maria Ilnicka, Jan Kasprowicz, Bronisława Ostrowska, Wiktor Gomulicki, Władysław Sebyła, Antoni Kucharczyk, Gustaw Zieliński, Zygmunt Różycki, Julian Kornhauser, Krystyna Krahelska, Jerzy Liebert… Można by wymieniać znane nazwiska w nieskończoność. Polscy poeci naprawdę lubią wiosnę.
Wiersze o wiośnie polskich poetów
Wiosna kojarzy się z odrodzeniem, nadzieją, młodością. To motyw lubiany w prozie i poezji. Ta pora roku wywołuje zazwyczaj w ludziach uczucie szczęścia, budzi optymizm. Kojarzy się z radością, miłością, życiem, entuzjazmem.
Jedni poeci w wierszach o wiośnie zwracają uwagę na wielki spektakl przyrody, inni na osobiste uczucia i nastroje. Niektóre utwory są lekkie, niewinne, beztroskie, inne figlarne, zabawne, a jeszcze inne poważne, podejmujące tematy trudne. Wszystkie – ciekawe. Polska poezja wiosenna jest barwna, dźwięczna, oryginalna.
Najczęściej wiersze o wiośnie mówią o urodzie świata, radości istnienia, miłości, życiu, młodości. W swoich utworach poeci skupiają się zarówno na pięknie rzeczywistym tej pory roku, jak też jej symbolicznym, metaforycznym wymiarze. Wyjątkowe obrazy wiosny można zobaczyć w bardzo wielu wierszach wielu polskich poetów. Poniżej kilka utworów i fragmentów poetyckich…
Piękne polskie utwory o wiośnie
Pochwała przyrody, atmosfera ożywienia, zmysłowa estetyka, przypomnienie o cyklu życia, poszukiwanie sensu, bogactwo ludzkich doświadczeń, refleksje o naturze oraz istnieniu – to tylko niektóre tematy poezji wiosennej. Oto garść przykładów obrazów wiosny w poezji polskiej.
„Starym szlakiem powrotnych łabędzi/ wiosna wróci jak balon wzdęty białym ciepłem/ na ramionach drzew ogorzałych od słońca”: pisał w utworze „Podróż w naturę” Krzysztof Kamil Baczyński, poeta czasów II wojny światowej, jeden z przedstawicieli pokolenia Kolumbów.
Maria Konopnicka, „Podmuchy wiosny”
Czy ty mnie słyszysz,
Wiosenko,
Czy ty mnie słyszysz,
Że tam gdzieś w dali piosenką
I ciepłem dyszysz?
Czy ty mnie czujesz,
Wiosenko,
Czy ty mnie czujesz,
Że tam gdzieś w dali swą ręką
Łąki malujesz?
Czy ty mnie czekasz,
Wiosenko,
Czy ty mnie czekasz,
Że tam gdzieś w dali z jutrzenką
Perły nawlekasz?
Czy ty mnie kochasz,
Wiosenko,
Czy ty mnie kochasz,
Że razem z moją lirenką
Po rosie szlochasz?…
„Drgające wiosny tętno/ pragnienie we mnie budzi,/ usłyszeć pieśń namiętną/ nie słów, lecz żywych ludzi”: to pierwsze wersy wiersza „Drgające wiosny tętno”, który napisał Edward Leszczyński, krytyk literacki i poeta, szwagier Tadeusza Boya-Żeleńskiego.
Kazimierz Wierzyński, „Zielono mam w głowie”
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
na klombach mych myśli sadzone za młodu
Pod słońcem co dało mi duszę błękitną
i które mi świeci bez trosk i zachodu.
Rozdaję wokoło mój uśmiech, bukiety
rozdaję wokoło i jestem radosną
wichurą zachwytu i szczęścia poety
co zamiast człowiekiem powinien być wiosną!
„Już w powietrzu wiosnę słyszę…/ Czy ty też?/ Serce patrzy w me zacisze…/ Czy ty wiesz?”: pisał w pierwszych wersach utworu „Już w powietrzu wiosnę słyszę” Julian Tuwim, poeta, autor wodewili, skeczy, librett operetkowych i tekstów piosenek.
Michał Koroway-Metelicki, „Wiosna”
I znów w uroków najświeższych rozkwicie
Przybyłaś ziemskie nawiedzić przestwory,
Masz pod stopami szmaragdów kolory,
A z czoła sypiesz blaskami obficie;
Żyjącym tworom czynisz milszym życie,
Z niebytu nowe w byt wprowadzasz twory,
Po ziołach rosy rozrzucasz bisiory
I zarumieniasz wschód niebios o świcie.
Gody weselne święcisz dziś z przyrodą,
I w zaślubionej stroju stajesz w sadach,
Na kryształowych wieszasz się kaskadach,
Woń kwiatom dajesz, krasisz je urodą,
I patrząc wkoło z dziecinną pogodą,
Jesteś, jak byłaś, wiecznie piękną, młodą.
„Zawitała wiosna miła,/ Zeszła z nieba na obłoku,/ W tęczę warkocz rozpuściła,/ Jasny promień niesie w oku”: pisał w wierszu „Wiosna” Józef Przerwa-Tetmajer, polski poeta i matematyk.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Ogród”
Gdy wiosna zaświta,
jest w ogrodzie raz ciemniej, raz jaśniej.
Wciąż coś zakwita, przekwita.
Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.
„Lubię świat zimnem czysty i tak bezmiłosny/ Ale czekam wciąż/ Wiosny!”: pisała w ostatniej strofie utworu „Czekam wiosny” Zuzanna Ginczanka, poetka i satyryczka z kręgu Skamandra oraz „Szpilek”.
Poezja wiosenna dla każdego
To oczywiście tylko kilka tytułów, fragmentów i wierszy o wiośnie. Zaledwie skrawek poetycki. Niewielki wycinek z bogatego dorobku wielu wspaniałych ludzi pióra! Polskie wiersze o wiośnie doskonale ukazują piękno tej pory roku, zachęcają do uśmiechu lub refleksji. Warto sięgać po poezję rodzimą – z ciekawości, dla rozrywki, poszerzania horyzontów, inspiracji.
Czytanie wierszy to mnóstwo zalet. Poezja rozwija wyobraźnię, pobudza kreatywność, pomaga wyrazić uczucia i myśli, rozwija umiejętność koncentracji i analizy, pogłębia wrażliwość językową, wspiera rozwój wewnętrzny oraz intelektualny, a także buduje zrozumienie kultury i historii… Polskie wiersze o wiośnie są piękne, wyjątkowe. Warto znać choć niektóre.
Więcej podobnych tekstów, także o tematyce poetyckiej, można znaleźć w dziale „Biblioteczka”. PS Czy macie swoje ulubione wiersze o wiośnie? Dajcie znać w komentarzach.
autor: Urocznica, źródła: m.in, wolnelektury.pl, wikisource.org, poezja.org, zdjęcia: Pexels
Świetny wpis, uwielbiam wiosnę 😊
🙂
Ja wiosnę jeszcze toleruję, lata już nie 😉 .
🙂
Bardzo ciekawe zestawienie. Przyjemnie się czytało. 😉
Cieszę się. 🙂
Piękny wpis i pokaźna biblioteczka. 😍
Życzę udanego weekendu i pozdrawiam. 😊
Miłego. 🙂
Warto od czasu do czasu poczytać poezję. To działa odżywczo na mózg.
Zdecydowanie!
Ja bardzo lubię piosenkę” Wiosna” Skaldów 😉, nie jest to co prawda wiersz, ale jednak o wiośnie 🌹🌷🌹🌷
O tak, to ładny utwór. A o piosenkach wiosennych też tutaj pisałam! To był post pod tytułem: „Wiosna, ach to ty”, czyli piosenki o wiośnie. 🙂
Wiosna jest piękna , a wiersze o niej zawsze są cudowne
O tak!
Śliczne jest zdjęcie z kotkiem 🙂
🙂
Piękne utwory! niech ta wiosna przybywa!
Już coraz bliżej.
Wszystkie są takie pozytywne, radosne i budujące 🙂
🙂
A wiesz, że jak chyba w pierwszej chwili raczej skojarzyłabym więcej jesiennych wierszy w polskiej poezji? “O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny…” często wybrzmienia mi w głowie 🙂
Dobrze było poznać tę wiosenną stronę poezji dzięki Twojemu wpisowi ♥
Też jest ich wiele! I o tym również tu kiedyś pisałam. Jesień oraz wiosna są bardzo poetyckie. 🙂
Bardzo ładny ten post, przeczytałam z przyjemnością, kilka utworów musiałam sobie odświeżyć, inne odkryć… Miło 🙂
🙂
Część z nich znałam 😀 Kocham wiosnę 😀
loveonthebrainbykinga.wordpress.com
Super! 🙂
Przepiękne! Szczególnie lubię “Podmuchy wiosny”
🙂
Piękna selekcja wiosennej poezji 🙂 Nie miałam pojęcia, że 21.03 świętujemy też dzień poezji
Pierwszego dnia wiosny jest wiele ciekawych świąt, także Dzień Wierzby, o którym również tutaj pisałam. 🙂