Czary-mary

Otwórz bramę do magicznego świata. Poznaj tradycje, ciekawostki i niezwykłe zjawiska, które od wieków fascynują ludzi. Daj się ponieść temu, co wykracza poza „szkiełko i oko”!

Tajemnice, legendy, symbole, magiczne przedmioty, praktyki, zwyczaje oraz wierzenia… To oraz wiele innych tematów. Magia codzienności, niezwykłość w rzeczywistości, mistycyzm obok nas. „Czary-mary” jest dla wszystkich tych, którzy są ciekawi świata i lubią poszerzać horyzonty.

Mowa kwiatów, chromoterapia, symbolika pór roku, niezwykłe postacie z folkloru, miejsca mocy, ezoteryczne ciekawostki – oto jeszcze kilka przykładowych tematów z działu. Dla każdego coś interesującego!

Celem „Czary-mary” jest rozbudzenie ciekawości. To miejsce dla poszukujących inspiracji oraz wiedzy na temat niezwykłości świata. Daj się zaskoczyć oryginalnymi faktami i otwórz szerzej oczy.

Pozwól się porwać tajemnicom, sekretom oraz niezwykłościom już teraz! Na początek sięgnij po te artykuły:

Sydonia von Borck – czarownica i muza

Sydonia von Borck – czarownica i muza

Sydonia von Borck – czarownica i muza

W tym roku mija 400 lat od śmierci Sydonii von Borck. To najsłynniejsza zachodniopomorska czarownica, która według legendy przyczyniła się do kresu dynastii Gryfitów. Była inteligentna, niepokorna, nieugięta. Za bycie sobą zapłaciła najwyższą cenę. Latem 1620 roku Sydonia von Borck została ścięta, a następnie spalona na stosie. Nie należy jednak do grona anonimowych ofiar histerii

Ziemiożerczyni

Recenzja: „Ziemożerczyni” Dolores Reyes

Recenzja: „Ziemożerczyni” Dolores Reyes

–  Dlaczego ja, ziemio? – to pytanie przewija się od początku do końca tej powieści. Zadaje je główna bohaterka. Młoda, zagubiona i osamotniona dziewczyna, lokalna jasnowidzka, która balansuje pomiędzy dwoma światami. Kiedy była mała, połknęła ziemię, po czym doznała wizji, w której ojciec bije jej matkę na śmierć. Wtedy okazało się, że ma niezwykły dar… „Ziemożerczyni”

Była sobie rzeka (Once Upon a River)

Recenzja: „Była sobie rzeka” Diana Setterfield

Recenzja: „Była sobie rzeka” Diana Setterfield

Ach, co to była za książka! W tych czasach nie jest wcale o takie łatwo. Klasyczna, w której mrok i światło mają swoje miejsce, a jednocześnie pełna ciepła oraz nadziei. Jak dobrze, że tego typu literatura wciąż istnieje… „Była sobie rzeka” to wspaniała lektura w starym stylu.