Czary-mary

Barbara Zdunk – nieszczęśliwie zakochana jędza

Barbara Zdunk – nieszczęśliwie zakochana jędza

Barbara Zdunk – nieszczęśliwie zakochana jędza

Według wielu źródeł ostatni stos w Europie zapłonął w Reszlu. Miało to miejsce 21 sierpnia 1811 roku. Tego dnia żywota dokonała Barbara Zdunk (lub: Sdunk). Nazywano ją wiedźmą, podpalaczką i mściwą jędzą. Była kozłem ofiarnym. Historia tej kobiety jest niezwykle smutna. Barbara Zdunk podobno urodziła się koło Bartoszyc, w rodzinie pastuchów.

Sydonia von Borck – czarownica i muza

Sydonia von Borck – czarownica i muza

Sydonia von Borck – czarownica i muza

W tym roku mija 400 lat od śmierci Sydonii von Borck. To najsłynniejsza zachodniopomorska czarownica, która według legendy przyczyniła się do kresu dynastii Gryfitów. Była inteligentna, niepokorna, nieugięta. Za bycie sobą zapłaciła najwyższą cenę. Latem 1620 roku Sydonia von Borck została ścięta, a następnie spalona na stosie. Nie należy

Recenzja: „Papierowy Mag” Charlie N. Holmberg

Recenzja: „Papierowy Mag” Charlie N. Holmberg

Recenzja: „Papierowy Mag” Charlie N. Holmberg

„Papierowy Mag” jest książką, która ma wszystko to, co lubimy: wartką akcję, sympatyczną główną bohaterkę, motyw podróży, walkę dobra ze złem, wątek romantyczny, trochę grozy, nutkę humoru, uroczego zwierzaka i magiczną aurę. Autorka powieści, Charlie N. Holmberg, zadbała o wszystko. Pokazała przy tym, że ma niezwykle barwną wyobraźnię!

Ziemiożerczyni

Recenzja: „Ziemożerczyni” Dolores Reyes

Recenzja: „Ziemożerczyni” Dolores Reyes

–  Dlaczego ja, ziemio? – to pytanie przewija się od początku do końca tej powieści. Zadaje je główna bohaterka. Młoda, zagubiona i osamotniona dziewczyna, lokalna jasnowidzka, która balansuje pomiędzy dwoma światami. Kiedy była mała, połknęła ziemię, po czym doznała wizji, w której ojciec bije jej matkę na śmierć.

Była sobie rzeka (Once Upon a River)

Recenzja: „Była sobie rzeka” Diana Setterfield

Recenzja: „Była sobie rzeka” Diana Setterfield

Ach, co to była za książka! W tych czasach nie jest wcale o takie łatwo. Klasyczna, w której mrok i światło mają swoje miejsce, a jednocześnie pełna ciepła oraz nadziei. Jak dobrze, że tego typu literatura wciąż istnieje… „Była sobie rzeka” to wspaniała lektura w starym stylu. Książka Diany Setterfield